Lancome Idole i Goutal Eau de Charlotte

Lancome Idole
Wybór perfum to coś więcej niż to, jak pachną lub jak wyglądają butelki. Inspiracja i przesłanie kryjące się za wieloma zapachami są często tak samo piękne jak kompozycja lub flakon, a Idole od Lancome jest jednym z tych zapachów.

Esencja pachnie niesamowicie, a jej butelka jest niezaprzeczalnie szykowna, ale historia, która za nią stoi, jest równie ważna. Wzmocnienie pozycji kobiet, a jeszcze lepiej, celebrowanie wzmocnienia pozycji kobiet, jest sercem Idole Lancome. Przez całą historię przewija się mantra „zapach stworzony przez kobiety dla kobiet”. Od inspiracji po perfumiarzy i twarz kampanii, Idole jest symbolem silnej kobiecości. Oto wszystko, co musisz wiedzieć…

Inspiracja Idole

Zapach zawsze wzbudzał zaufanie, ale Idole przenosi je na wyższy poziom. Na tę premierę Lancome postanowił stworzyć aromat, który zamienia kobiety w inspirujące liderki – jeden spray, a ty jesteś swoim własnym idolem – silnym, szczerym i obdarzonym mocą. Ten zapach ma też inne inspiracje. Podróż jest jednym z pomysłów na jego ultracienką butelkę, która zapożycza koncepcę od smartfonów, a składniki w jego składzie są pozyskiwane w sposób zrównoważony. Kolejna podstawowa nić Idole.

Lancome Idole

Perfumierze

Nic tak nie mówi o wzmocnieniu pozycji kobiet, jak trzy kobiety pracujące razem, i to właśnie stało się przy tworzeniu Idole. Lancome wybrało perfumiarki, Shyamalę Maisondieu, Nadege Le Garlantezec i Adrianę Medinę, aby wspólnie opracować kompozycję. Każda z tych osób wniosła coś innego do mieszanki poprzez swoje doświadczenie i osobowość. A efektem są kwiatowo-szyprowe zperfumy, które emanują zarówno zapachem, jak i historią. Rzadko spotyka się trzech perfumiarzy współpracujących ze sobą, nie mówiąc już o trzech perfumiarkach (trzymam kciuki), co stanowi precedens dla reszty branży!

Twarz

Aktorka Zendaya (tak, ta z Greatest Showman) jest twarzą Lancome Idole; i nie można wymyślić lepszej kobiety do tej pracy! Jako orędowniczka równości i upodmiotowienia całkowicie uosabia perfumy i wszystkie jego inspiracje.

Annick Goutal Eau de Charlotte

Na początku lat 80. nieżyjąca już Annick Goutal stworzyła dwa zapachy dla swoich córek, Camille i Charlotte. Bluszcz i wiciokrzew zainspirowały zapach Camille (Eau de Camille, 1983), podczas gdy zapach Charlotte (Eau de Charlotte, 1982) opisał młodą dziewczynę zauroczoną dżemem z czarnej porzeczki i kakao. Pomimo nomenklatury nut gourmandowych, Eau de
Charlotte nie
jest zapachem dla smakoszy. Nuty czarnej porzeczki i kakao przeczą prawdziwej naturze Charlotte jako zapachu konwalii.

Odkryłam Charlotte, a raczej ona mnie, na pasku zapachowym w drogerii. Pachniało tak inaczej (to była połowa lat dziewięćdziesiątych) od wszystkiego, co wąchałam do tego czasu. Używam Jean Patou Joy, a moje nowe odkrycie wydawało się mniej popularne i bardziej kreatywne. Nosiłam ją długo, przechodząc przez kilka butelek, zanim znalazłem Gardenia Passion z tej samej linii Goutal (poprzez niesamowite mydło, ale to inna historia!)

W Eau de Charlotte konwalia ma złożoną aplikację. Zamiast być studium rozkoszy smakowych dziecka, jest to psotny zapach, który skrywa swoje kwiatowe serce pod nutami początkowymi, i który nie przedstawia tych słynnych nut dziecięcych jako gourmand. Otwiera się zielono i ostro z pąkiem czarnej porzeczki. Nie ma dżemu z czarnej porzeczki, a pączek jest niedojrzały i nieco soczysty. Nadaje owocowości, ale nie jawnej słodyczy. Słodycz, która pojawia się pod czarną porzeczką, to wanilia typu używanego w produktach dla dzieci. Oznacza to, że ​​wanilia nie jest gourmandowa, ale funkcjonalna, jest wanilią balsamu, a nie ciastka.

Z początku konwalia jest tak odległa, że ​​trzeba jej szukać tak, jakby polować przez zimę na pierwszy znak wiosny. Jednak gdy już się osadzi, ma cudowną kobiecą jakość, popartą miękkim białym piżmem. Poczekaj godzinę, a pomysł, że Eau de Charlotte ma nuty gourmandu zniknie. Baza to miękkie białe piżmo waniliowe i ślady pąka mimozy. Kwiatowy zabieg jest subtelny i wciągający, być może zbyt subtelny, biorąc pod uwagę charakter otwarcia. Mimo to kwiatowe aluzje do wyłaniającej się kobiecości, przypomnienie tego ulotnego wieku, w którym kobiecość jest na zakręcie, a dzieciństwo zostało pozostawione.

Dodaj komentarz